Jestem fotografem specjalizującym się w dwóch, na pozór odległych rodzajach reportażu – ślubnym i sportowym. Na pozór, gdyż łączą je przede wszystkim dwie sprawy – prawdziwe emocje i nieplanowana wcześniej dynamika zdarzeń.
Fotografia ślubna
Naturalny fotoreportaż ślubny bez sztampy – to moja dewiza, jeśli chodzi o profesjonalne utrwalenie tego, jakże ważnego dla Was dnia. Ważnego, gdyż w zdecydowanej większości przypadków – jedynego w życiu. Dlatego tak istotne jest, aby rejestrację tych niesamowitych chwil powierzyć profesjonaliście.
Komuś, kto w decydującym momencie nie zawiedzie, a uczyni wszystko, by każda łza, uśmiech, gest, emocja były muśnięte w kadrze adekwatną dla nich nutą piękna.
Wy – główni bohaterowie tego dnia – często dopiero dzięki zdjęciom jesteście w stanie przypomnieć sobie sytuacje, mające wtedy miejsce. Prawdziwej wartości nabierają one jednak po latach.
Doświadczenie zdobyte podczas zawodowego fotografowania imprez sportowych, a co za tym idzie – odporność na stres – pozwala mi sprawnie i skutecznie reagować na dynamikę zdarzeń podczas reportażu. Pracuję jednocześnie dwoma aparatami, aby maksymalnie wykorzystać dany mi przez Was czas.
Nie narzucam się, nie ustawiam Was, działam dyskretnie – bo to nie ja jestem głównym bohaterem. Jestem narratorem, jak najlepiej, wykorzystując dostępne mi siły i środki, opisuję historię pięknej miłości zwieńczonej przed ołtarzem lub urzędnikiem, nadając jej autorski szlif.
Podczas pleneru wydobywam z Was jak najwięcej naturalności, subtelnych uczuć, ale jednocześnie zostawiam pewne niedopowiedzenie.
W swojej pracy możliwie efektywnie wykorzystuję piękno przyrody. Sesja poślubna na łonie natury będzie dla Was pamiątką, pozwalającą wracać myślami do tego dnia, wraz zawartymi w kadrze elementami charakterystycznymi dla danej pory roku.
Ukończyłem dwudniowy, rozszerzony kurs dla fotografów ślubnych, organizowany przez Archidiecezję Krakowską.
Jestem otwarty również na Wasze propozycje i szalone pomysły. Zapraszam do kontaktu.Więcej
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę, nie aparat." Brett Weston
